słodka lalunia

słodka lalunia

poniedziałek, 24 grudnia 2012

Świąteczny horror!



Mikołaja ja lubię, bardzo i bardzo, ale w tym roku, nie tylko przysmaczki przyszły, ale i obcy… niebieski, pies kosmita. Toczę z nim walki o moje przysmaczki. Jak wygram dam znać! Trzymajcie kciuki. Runda druga. Zajdę go od tyłu i mu napluje na ogon. To się przestraszy i zdezerteruje. Kosmici to ponoć tchórze są.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz