Musimy jednak zaznaczyć, że trudno oddzielić realne wydarzenia od plotek, zwykłych oszczerstw, nieuzasadnionych wezwań. Sami policjanci niekiedy nie wiedzieli, czy wydarzenia w których biorą udział są realne, czy też są niczym więcej jak majakami, snem, a może halucynacją. Tego nikt nie wiedział. Tak jakby pojawienie się Pińdziusia zatarło granicę między rzeczywistością a snem. Przedefiniowało pojęcie realności.
Kalumnie cz I
Kalumnie cz II
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz